Tego dnia, poranne niebo przykryła warstwa deszczowych chmur. Przelotna mżawka nie zapowiadała poprawy pogody. Ceremonia ślubu miała miejsce w drewnianej świątyni, w centrum miasta w Parafii Trójcy Przenajświętszej w Tarnowie. Deszczowy akcent dnia, podkreśliło kazania, pełne metafor i porównań – parasola jako osłony, do miłości między ludźmi. W końcu szare chmury musiały ustąpić miejsca, przebijającym się gdzieniegdzie promieniom słońca, a zgromadzeni goście oddali się zabawie w pobliskim lokalu. Ewelina i Mariusz to ludzie ceniący dobrą zabawę w bliskim towarzystwie rodziny i znajomych. Deszczowy poranek, zamienił się w ciepłą i bezchmurną noc, wypełnioną morzem lampionów. Plener nad jeziorem Dwudniaki – wszystko to stworzyło niepowtarzalny i magiczny klimat oraz oczywiście Oni – Ewelina i Mariusz.